...ostatnie tchnienie...

...mnie tu nie bylo...wszystko zaroslo pajęczą :) Przez te wszystkie miesiące tak wiele się wydarzyło!! Najważniejsze jest to, że jestem taka szczęśliwa! Zaręczyliśmy się z Bogdanem, gramy wciąż razem w zespole...! Ahh takie szczęście mnie spotkało przez te prawie 2 lata szkolne! ktoś kto powiedział, że czasy liceum sa najpiękniejszymi - miał rację! Chyba zakończę tego bloga. Nie ma sensu jego prowadzenie...będę tu czasem zaglądać, bo może ktoś z Was kiedyś zostawi mi wiadomość.

Pozdrawiam Was wszystkich i życze każdemu takiego szczęścia i radości :*