Archiwum 07 kwietnia 2005


kwi 07 2005 ...Life...
Komentarze: 19

serce mi sie kraja jak na niego patrze. jest taki kochany, ambitny, opiekunczy...ehh rodzina patologiczna, brak srodkow do zycia, brak motywacji, nie odwzajemniona milosc...koledzy chuje zlamane...on sam, pietnastoletni chlopak posrod tylu rzeczy, ktore sprawiaja ze swiat zalewa sie kwia i lazami... umysl dorosloego czlowieka w ciele mlodego chlopaka...talent pilkarski, plastyczny... zadatki na dobrego ojca... czy to wszystko w nim zgasnie? nie widze w nim checi do zycia. ten samotny chlopak chce zmienic cos w swoim zyciu...nie ma takiego zaparcia w sobie...widze jak opada z sil, jak gryzie sie tym wszystkim co przezyl i wciaz przezywa. to co ogladacie w telewizji niektorzy maja na codzien. pietnastoletni chlopak ktory przezyl wiecej naprawde przykrych i trudnych chwil niz niejeden dorosly...dajmy szanse takim jak on! wyciagnijsie reke by uczynic ten swiat lepszym!! skoro Tobie jest dobrze, to podziel sie tym szczesciem, daj im czesc siebie...lza kreci sie w oku jak mysle ze on moglby skonczyc jak chlopaki w mojej klasie albo ludzie z jego srodowiska...on nie moze, ja nie pozwole............

cobradeath : :